We were so in Love!

Nareszcie w domu. Po ośmiu miesiącach pobytu za granicą wracam na stałe do Poznania (no dobrze, przynajmniej do końca tego semestru). Walczę właśnie z pracą licencjacką, a konkretniej wciąż z jej tematem ;). To co uważałam za ciekawe jeszcze rok temu, teraz wydaje się jedynie przymusem. Mam wrażenie, że w ciągu kilku ostatnich miesięcy, zmieniłam dziedzinę zainteresowań, że tak się wyrażę badawczych. Czas ucieka, a trzeba podjąć kilka ważnych decyzji. Uwierzcie, że chyba jeszcze nigdy nie miałam takiego mętliku w głowie. Tak bardzo nie lubię dorastać! Może pierwszy raz od dłuższego czasu wspomnę co nieco, o tym co mam na sobie. Zdecydowałam się dlatego, że przyodziałam bluzę z polską metką. A nie wiedzieć czemu, do tej pory stroniłam od rodzimych sklepów. Bluza projektu DirtySwag została skradziona z szafy brata i doszłam do wniosku, że ja również czuję się w niej bardzo komfortowo. Od zawsze miałam słabość do zwierzęcych printów.


ENG: Finally back home. After 8 months abroad I'm finally in Poznan (at least till the end of semester). I've just started the battle with my bachelor thesis (more precisely with its' topic). Things that I found interesting a year ago, now seems totally out of place. I have a feeling that during the last couple of months  my interests connected to my studies have dramatically changed. Time is running out and those important decisions are about to be made. Believe me, I have never been so confused in my life. I hate being a grown-up! Maybe the first time since a long, long time I will actually write something about my outfit. I've decided to mention it, because I finally have something with polish label. And without any reason till this time I've rather avoided wearing clothes from domestic market. The sweatshirt by DirtySwag was stolen from my brother, but I also feel really cosily wearing it. Since I remember I had this thing for animal prints.






sweatshirt - DirtySwag
shoes - Romwe.com
skirt - Bershka %%
jacket with hoodie - Forever21

_________________________________________

Free leggings on “Street Belle Fashion” page
10 winners picked daily!
Click & Enter Now:
https://www.facebook.com/pages/Street-Belle-Fashion/430590370345649?sk=app_200328890006489




13 komentarze:

Rykoszetka o życiu w mieście pisze...

Świetna bluzka! :)

Weronika Dziedziela pisze...

świetna stylizacja! :) i o czym piszesz prace licencjacką? swoją drogą świetny blog , dodaje do obserwowanych :) jestem "nowa" na blogspocie i dopiero wszystkich poznaje:d pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Bajeczna stylizacja, jestem zachwycona spódnicą, a w bluzce to się po prosty zakochałam:)

Anonimowy pisze...

Bajeczna stylizacja, jestem zachwycona spódnicą, a w bluzce się po prostu zakochałam:)

Caroline pisze...

lovely skirt and sweat dear!!
kisses

http://franchemeetsfashion.blogspot.cz/

Natalia Dubiel pisze...

cudownie wyglądasz!

the sisberry blog pisze...

Te buty wyglądają świetnie :) Gdzie je zdobyłaś? :))

by ola pisze...

fantastyczny zestaw, świetna spódnica <3

Kalina pisze...

bardzo fajny zestaw :)

Kazia pisze...

Creater!: Dzięki :)) Można powiedzieć, że o marketingu w blogosferze ;p

The sisberry blog: buty są z Romwe.com ;p

Emi pisze...

eh, te powroty do Poznania i pisanie pracy licencjackiej - mam ten sam ból.

a stylizacja jak najbardziej na tak :)

Cloudy pisze...

fantastycznie się prezentujesz, spódniczka <3

Anonimowy pisze...

Greetings! Very useful advice in this particular post!
It is the little changes that produce the greatest changes.
Thanks for sharing!

Visit my blog post; internet radio

Followers